piątek, 29 sierpnia 2014

4

 fot. A.

W niedospaniu, znowu w słońcu, w cieszeniu się na weekend - myślami coraz częściej przy najbliższej środzie. Szczerze muszę powiedzieć, że nie czuję zdenerwowania. Trochę strach... i wiem, że jego akurat będzie więcej. Stres też jeszcze przyjdzie, wiem.
Na razie myślę, że chciałabym wyglądać dobrze. Tak, naprawdę na razie myślę właśnie o tym. Bez udawania kogoś, kim nie jestem, ale - dobrze.
Mam dłonie wysuszone islandzką wodą. Jak się tym przejmować?
Mam spokój w sercu. I nie jest już tylko z bezradnej zgody, jest już czymś więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz