wtorek, 19 sierpnia 2014

14

fot. Łu

Jeśli wielki Rosjanin mówi ci, że z Twoim samochodem wszystko w porządku, to naprawdę przestajesz się przejmować strange sound spod maski. Opuszczasz kolorowe miasteczko, w którym jedyny mechanik jest niemówiącą po angielsku kobietą, a pracownik centrum informacji częstuje darmową kawą, przy kolejnym cudownym wodospadzie rosną borówki i po prostu nadal wszystko mówi: jest dokładnie tak, jak być powinno.

Mam dzień - lekcję, którą zresztą sama sobie zadaję.
Od początku głównie ja prowadzę. Wiem, że Łu też lubi siedzieć za kierownicą, ale nie umiem zrezygnować z tego uczucia, kiedy nitka drogi znika pode mną, kiedy pędzę prosto w kolejne potężne góry lub nową oszałamiającą przestrzeń.
A dziś sobie tego odmawiam. Zwyczajnie; dla niej.
I cieszę się potem jej cieszeniem.

Jest księżycowo, poznajemy kolejne odcienie szarości, kolejne tonacje zawodzenia wiatru. Jest słonecznie, jest pochmurnie.

Tak, jak miało być. Czuję się naprawdę spełniona.

Pole geotermalne to kolejny odlot. Ja nawet nie wiem, jak je opisać. Bulgoczące kałuże błota? Dymiące kupy kamieni? Rozumiecie już, dlaczego po prostu musicie tu przyjechać? 
Islandia jest dla każdego. Oczywiście, w pewnym sensie, także dla nikogo, ale o tym może innym razem.
Jeśli potrzebujesz zieleni lub chcesz od niej odpocząć, ciszy lub huku wodospadów, chcesz dogrzać się gorącym źródłem lub zahartować pogodą. 
Myślę, że znajdziesz tu wszystko, czego ci potrzeba. Być może tylko jeszcze nie wiesz, co to jest.

A wiecie, co robiłyśmy wieczorem?
Kąpałyśmy się nago w grocie!

Tyle teoria. Woda była tak cholernie gorąca, że każda dała radę tylko przycupnąć jak gollum na kamieniu i chlapać się tym, jak Boga kocham, prawie wrzątkiem.
W tych czołówkach... to musiał być naprawdę czysty seksapil.
Ale jak się potem zasypia!
Jestę wikingię.

1 komentarz:

  1. http://www.popularnie.pl/wyspa-marzen/
    Jaram się, a ty tam jesteś!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń