fot. Michał D.
I czemu ja i tak myślę tylko o tym, czego nie zrobiłam, czemu ciągle mam do siebie pretensje, że powinnam i mogłabym więcej. Wynajduję przykłady osób lepiej zorganizowanych, które mają milion zainteresowań, wszystkie rozwijają, mają zadbane domy i ciała, szczęśliwe związki...
... no nie wiem, czy istnieją, ale wyobrażam sobie, że poza mną, to każdy jakoś daje radę.
A ja spaliłam niecałe 200 kalorii i się jaram.
(Wiecie - ale ja się tym naprawdę jaram! Uważam, że to jest czad. Podłogi umyje się jutro.)
popey :)
OdpowiedzUsuń