piątek, 7 marca 2014

179

 fot. Marta

Moja schizofrenia dziś w popisowej formie.
Po rozmowie z mechanikiem, płaczę i mam gigantycznego doła. Naprawa to koszt dla mnie aktualnie kompletnie nieosiągalny. Alternatywa wiąże się z brakiem ogrzewania w samochodzie - ta opcja też jest zatem kompletnie nieosiągalną. Nie mam pojęcia, co zrobić.
Na początek więc, po powrocie z pracy, od razu dwa kieliszki czystej i spać. To dość głupie, ale przynajmniej zasypiam jakbym traciła przytomność. Budzę się tylko dlatego, że jestem umówiona z kolejną młodą parą, która ma wybrać zaproszenia. I wybiera, co odrobinę poprawia mi humor.
A potem przypominam sobie, że kiedyś humor często poprawiałam sobie pieczeniem ciastek. Jest okazja, bo jutro spotkam się ze znajomymi. Jest też przepis, na który trafiłam jakiś czas temu, chcąc wreszcie wykorzystać olej kokosowy. Mogę też w końcu zużyć nieco mleka kokosowego... Ciasteczka są wegańskie i wychodzą pyszne, a po włożeniu blachy do piekarnika, tańczę sobie w kuchni, podśpiewując.
Może po prostu jestem bardziej kobietą, niż czasem myślę, że jestem.

3 komentarze:

  1. Moja dziś również, zaskakujące.. Po przetańczonym na miotle przedpołudniu poszłam na spektakl "Sceny miłosne dla dorosłych", odchamić się w teatrze chciałam.. Nie wyszło na dobre.. Ale że o tym tutaj piszę zaskakuje mnie jeszcze bardziej.. Czytam Cię codziennie i chyba tak sobie wymyśliłam, że warto się czasem 'odezwać'.. Żebyś nie myślała, że Ty jedyna na tę schizofrenię cierpisz.. ;) I że ktoś tam z drugiego końca Polski czerpie od Ciebie siłę i nie lubi czytać,że płaczesz. ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga,
    to chyba siódma moja próba napisania Ci czegoś w komentarzu na znak, że czytam (wszystko) i, że kibicuje Ci... (w oddychaniu?)

    I wzruszam się ogromnie każdym zdjęciem, każdą notką - dla mnie są dowodem wielkiego ducha - odwagi i wiary, że jest coś silniejszego niż strach i ból. Znamy się i się nie znamy, ale wiedz, że jestem wielką fanką twojej wielkiej odwagi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Agni... Wiosna idzie, po co Ci ogrzewanie w samochodzie?!?

    OdpowiedzUsuń