fot. Arkady
(Tak, zgrywam się z tymi imionami autorów zdjęć. Takie mam prawo i na to ochotę.)
Powroty zawsze trudne, zwłaszcza kiedy z klimatycznego mieszkania lądujesz w samym środku niezłej kocio-remontowej rozpierduchy.
Łatwiej trochę, kiedy dobra kawa i kiedy wiatr powoduje w głowie zdrowe przeciągi. Kiedy Martyna każe tańczyć. Kiedy tata odkrywa pomelo i zachwyceni kręcimy razem nad nim głowami, a mamę częstuję wiśniówką i umawiamy się na zakupy.
Senność też pomaga.
Sennym trudniej myśleć.
Sennym łatwiej śnić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz