sobota, 16 listopada 2013

290

 fot. mama

Tak, tak - miewam dystans do siebie!

Ktoś mi napisał niedawno "Ty byś pasowała pod względem wizualnym, energetycznym" - na razie nieważne, o co chodzi, ale mój Boże, dowiedzieć się, że się komuś pasuje wizualnie i energetycznie - genialne, genialne uczucie.

Rusza coś nowego. 
Bo owszem, są demony, ale i aniołów nie brak.

1 komentarz:

  1. czytam cię codziennie. nawet mam zakładkę. na początku tego w ogóle nie pochwalałam. bo publicznie itd. ale teraz jakos mi przeszlo. chyba dlatego bo wiem, jak wiele z moich działań jest krytykowane. więc chyba dojrzalam, zeby ci tu cos naskrobać :) więc po pierwsze, to sobie poradzisz. już sobie radzisz i to dość dobrze. a po drugie to rób to na co masz tylko ochotę wbrew każdemu. nie słuchaj głosów ktore mówią "po co? głupi pomysł! uspokój się! tobie nie wypada. powinnaś inaczej." itd. bo wiesz co? w tym całym zyciu chodzi o to żebyśmy byli na koniec z niego zadowoleni, więc jak inaczej mamy nie być, jeśli nie robiąc to co uważamy (MY!!!!) za słuszne :) powodzenia. i dalej będe czytać :)

    OdpowiedzUsuń