czwartek, 31 października 2013

306

fot. Ola

Zgubiłam się w tym nowym czasie, tych poprzesuwanych godzinach. Wieczorem jestem szybko senna, wcześnie rano nie mogę spać. Obie z kotką nie umiemy się znaleźć w szarości, co powinna być ciemnością, tak, jak nie znajdujemy się w moim wielkim pustym łóżku. Zajmujemy tylko jego skrawek. Ciekawe, czy kołdra będzie widocznie zużyta bardziej tylko z jednej strony, prześcieradło, jedna poszewka na poduszkę, pewnie druga poduszka będzie za jakiś czas dużo bardziej miękka od mojej.

Odkrywam na nowo słowa i to, jak różnie je sobie wszyscy interpretujemy. Ładne słowa. Lojalność, wsparcie, uczciwość, przyjaźń...
Ściągam je sobie z firmamentu, szkoda, żeby się tylko kurzyły.

Odkładam za to słowo "miłość", trochę mi się zużyło. Chyba ktoś kiedyś kochał i może nawet był kochany, ale wydaje mi się szalonym nieporozumieniem zakładać, że chodziło o mnie.
Całkiem dobrze jest słuchać ckliwych piosenek i nie mieć żadnej konkretnej twarzy natychmiast przed oczami.

Wieczorem ściągam dziś parę osób do siebie.
Jestem słaba, jestem tak cholernie zmęczona, moje ciało czasem wysyła mi delikatne sygnały, ale nie bardzo wiem, co miałabym z nimi zrobić.
Dziś po prostu chcę się napić wódki.

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam jak piszesz!
    Napisz książkę i będzie bestsellerem, zapewniam:)
    Tak dobrze się 'Ciebie' czyta...

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiesz na co ja czekam? Aż któregoś dnia strzelisz sobie fotkę "z ręki", bo akurat nikogo do zrobienia zdjęcia nie będzie blisko. I nie będzie cię to martwić, smucić, dołować, tylko wręcz przeciwnie - będziesz czuć ten dziwny rodzaj wewnętrznej satysfakcji z tego, że jesteś samowystarczalna i że jest ci z tym dobrze, komfortowo i bezpiecznie. Mocno Ci tego życzę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, dobrze się czyta, przeczytałam wszystko jednym tchem. Właśnie przed chwilą. Myślę, że ciekawie jest poznawać Ciebie na nowo... I projekt (ostatnio to słowo nie budzi u mnie dobrych skojarzeń) też mi się podoba. Pozd.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ciekawe, że w momencie gdy przeczytałam wypowiedzenie: " Ładne słowa. Lojalność, wsparcie, uczciwość, przyjaźń...Ściągam je sobie z firmamentu, szkoda, żeby się tylko kurzyły", wystraszył mnie głos Pani Avast!, (o mało nie oblałam się kawą), że oto "baza wirusów została zaktualizowana"... Wiesz, pomyślałam sobie, że jak nie TE słowa to inne zalęgną się i zapadną ze swoimi ciężkimi znaczeniami... Pewnie nie będziesz musiała długo czekać. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Zalęgną się" i "zapadną" nie brzmi dobrze, ale chyba bym chciała. Tak, kiedyś chyba bym chciała.

      Usuń