piątek, 18 października 2013

319

fot. p. Asia

A dziś...

A dziś nie jest najlepiej. Pogoda raczej melancholijno-dołująca, do tego większość czasu w pracy siedzę sama...

Za internetową namiastkę relacji międzyludzkich, Bogu (i Zuckerbergowi) niech więc będą dzięki.
Pogaduchy trzymają mnie przy życiu, Łucja dzielnie ciągnie za uszy, każe zrobić coś dla siebie.

Choć w piątkowe wieczory nieco mniej się docenia uroki mieszkania poza miastem, choć trochę się tęskni do ludzi, po prostu odkładam obowiązki i plan na dziś to książka, herbata i koc. I kot, i szarlotka. I ulubiony fotel. I ulubiona lampa. I radio. I przecież, muszę przyznać, jest tego wszystkiego całkiem sporo.

1 komentarz:

  1. Kocem, herbatą i dobrą książką jesień się zaczyna. I to może być piękna jesień :)

    OdpowiedzUsuń