Dziś... hm.
Dziś myślę o sobie, jak o kobiecie. I to nie takiej najbrzydszej na świecie.
Właściwie, pozwalam sobie dzisiaj o sobie pomyśleć jak o całkiem niezłej babce.
A co. Wolno mi, nie?
:) Jesteś niezłą babką Agnieszko, nie zapominaj o tym! Życzę Ci z całego serca, żebyś z całym przekonaniem powiedziała kiedyś - BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE TAK SIĘ STAŁO! To banalne, wiem, ale najlepszym lekarstwem na złamane serce jest.... no wiadomo, nowa MIŁOŚĆ!!! I ona Ci się na pewno przydarzy! A ten blog to chyba najlepsze co mogłaś dla siebie zrobić!!! Świetny pomysł! Będę tu "wpadać" :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Ewa K.
:) Jesteś niezłą babką Agnieszko, nie zapominaj o tym! Życzę Ci z całego serca, żebyś z całym przekonaniem powiedziała kiedyś - BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE TAK SIĘ STAŁO! To banalne, wiem, ale najlepszym lekarstwem na złamane serce jest.... no wiadomo, nowa MIŁOŚĆ!!! I ona Ci się na pewno przydarzy! A ten blog to chyba najlepsze co mogłaś dla siebie zrobić!!! Świetny pomysł! Będę tu "wpadać" :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Ewa K.
OdpowiedzUsuń